"To nie będzie już rząd Morawieckiego". Schetyna o zmianach: To coś absurdalnego i politycznie nierealnego
– Jarosław Kaczyński jest takim supervisorem tego rządu. Będzie pilnował porządku i spokoju, tego żeby nie było konfliktów między Morawieckim i Ziobrą. Uważam to za coś absurdalnego i politycznie nierealnego – ocenił Schetyna, komentując nadchodzące zmiany w rządzie.
– To nie będzie już rząd Mateusza Morawieckiego, to nie będzie rząd premiera, który prowadzi Radę Ministrów, bo zawsze wszyscy kątem oka będą patrzeć na Jarosława Kaczyńskiego i jego reakcje (...). Nie wierzę, że prezes przeniesie się w Aleje Ujazdowskiego, to raczej na Nowogrodzką przeniesie się część Ujazdowskich. Nie wierzę, żeby zostawił PIS, będzie trzymał partię żelazną ręką. Będzie pokazywał, że to od niego zależy polityka PiS i wskazanie następcy, bo to debata, która ciągle w tej partii funkcjonuje – dodawał były lider PO.
PO nie potrzebuje nowego programu?
Schetyna był również pytany o potencjalne zmiany programowe w Platformie Obywatelskiej.
– To 20 rocznica powstania PO, to wymaga refleksji i pomysłu na następne 20 lat. Musi być plan polityczny i dzisiaj jest czas na budowę tego planu. Platforma musi podkreślić swoją główną rolę jako największej partii opozycyjnej, musi przedstawić plan polityczny dla innych partii opozycji demokratycznej i musi przygotować konstrukcję, która w wyborach parlamentarnych i samorządowych pokona PiS. Mamy bardzo dobry program – mówił polityk.
– Nie mówię o nowym programie. Jeżeli ma się dobry program, który pozwolił zdobyć niemal 30 proc. w wyborach parlamentarnych, program z którym szedł Trzaskowski i zdobył 10 mln. głosów, to trzeba z tego korzystać. Jestem realistą i wiem, że nie można zmieniać zewnętrza trzeba zastanowić się nad planem politycznym. Jeżeli z koncepcji będzie wynikać też zmiana nazwy, czy korekta programu, to trzeba się nad tym zastanowić. Dzisiaj ważne jest zbudowanie relacji z innymi środowiskami opozycyjnymi, być liderem, pierwszym pośród równych – ocenił.